Niecodzienni.pl
O nas

Tutaj także będzie hmm.. - niecodziennie :). Mianowicie o opis chłopaków i sklepu zostałam poproszona ja - ich stała Klientka. Miesiąc temu [styczeń 2010] Łukasz poprosił mnie żebym swoimi słowami opisała sklep i tych 4 facetów, którzy lubią to co robią - i robią to, co tu dużo mówić - co najmniej dobrze. Obiecał również że to co napiszę, nie zostanie w żaden sposób przez nich przerobione bądź ocenzurowane :)). Spędziłam więc trochę czasu wypytując Przemka o historię, Łukasza co planują itp.

Poniższy opis przedstawia więc jak Ja widzę niecodziennych :)

Sklep:

Nazywał się Świat Sportu (obecnie Niecodzienni.pl) i mieści się nieopodal centrum Krakowa. W miejscu gdzie jest obecnie, państwowy sklep sportowy działał jeszcze w czasach zamierzchłych. Potem (około 1992 roku) zakupił go tata Przemka a następnie wodze po paru latach przejął Przemek. Znajduje się w dzielnicy Podgórze.

Nie spotkacie tu znudzonych sprzedawców w jednakowych mundurkach ani wystroju za 100 000 zł. Sklep znajduje się w przedwojennej kamienicy, w której latem czuję przyjemny chłód. Wchodząc tam za każdym razem mam wrażenie jakbym była w knajpce na Krakowskim Kazimierzu - swojsko i jak u siebie :). Może dlatego wpadam tam czasem po prostu pogadać.


Zapraszamy:
Pon.- pt. w godzinach 11:00 - 19:00
Sob. w godzinach 10:00 - 14:00

Jak do nich trafiłam:

Dość prosto. Szukałam swoich pierwszych rolek na allegro - znalazłam ich aukcje (wystawiają od 2007 roku jako Niecodzienni). Mieli najfajniejsze zdjęcia rolek i opis wyjaśniający dosłownie wszystko :). Poza tym mnóstwo pozytywnych komentarzy. Po godzinie spędzonej w sklepie wyszłam z rolkami, ochraniaczami, i jeszcze paroma rzeczami. I byłam pod wrażeniem że odkryłam pierwszy sklep w którym naprawdę czułam się jak Klient - że ktoś chce i potrafi mi pomóc, doradzić. Najciekawsze było to, że weszłam do sklepu do obcych ludzi a po parunastu minutach poczułam się jakbym rozmawiała ze znajomymi :).

Ekipa:
Mariusz:

Jeżeli przy wychodzeniu ze sklepu uważasz że właśnie rozmawiałaś z bratem tudzież kuzynem - to był Mariusz. Duży gość i jeszcze większe serce. Czasami wygląda groźnie ale jest łagodny jak baranek. Możesz wybrzydzać 4 godziny a on nawet nie mrugnie. Poza tym doradzi każdemu, wyjaśni i pomoże - dla niego nawet 8 latek jest na równi z osobą z pierwszych stron gazet.

Grzegorz:

Spec od piłki nożnej, jego syn być może będzie drugim Ronaldo - póki co gra w juniorach. Mister gadu-gadu - obecnie to Grzesiek w 90% rozmawia przez gg i doradza w zakupie od płetw po narty. Trochę roztrzepany ale niezastąpiony we wszystkim co robi. Dba o krakowskie powietrze - jak tylko może to jeździ do sklepu rowerem. W poniedziałki ma zły humor ;), więc do sklepu przychodźcie od wtorku :).

Łukasz:

Ma twórcze ADHD. Robi dużo rzeczy naraz. Ubolewa strasznie że nie może wszystkich pomysłów wcielić w życie. Największą frajde ma jak z Mariuszem w nocy w zimie wychodzą na rower :). Zwolennik nowinek technicznych - na wszelkiego rodzaju targach jest pierwszy przy jakiś bajeranckich rzeczach.

Przemek:

Stara się ogarnąć to co Łukasz wymyśla. Do niedawna aktywny w piłce halowej - niestety po kontuzji kolana coraz rzadziej gra. Na zdjęciu nieogolony - za co podobno chłopaki prawie go zlinczowali :). Czasami baaardzo żywo dyskutuje z Łukaszem ale jeden bez drugiego żyć nie może :). Po każdym meczu polskiej reprezentacji odnajduje kolejny siwy włos na głowie.

No i to w wielkim skrócie właśnie Niecodzienni. Teraz to już moi znajomi. Są generalnie jedyni w swoim rodzaju - za to ich lubię :). Oczywiście nie myślcie że same chłopaki są w stanie obsłużyć zamówienia, powysyłać paczki itp. Chociaż i tak dwoją się i troją to pomagają im jeszcze Ela, Tomek, Piotrek i Adam.

Jeżeli chcesz poczytać więcej o sklepie, chłopakach i czym się zajmują - zapraszam na bloga którego pomysł im podsunęłam :).

Asia

PS - Podziękowanie:

Obiecałem przez telefon kiedyś Panu Marcinowi z Wrocławia, że za szampana - którego przysłał nam z Francji za dobranie nart podziękuję mu na naszej nowej stronie internetowej. Wiem że trochę Pan czekał - ale niniejszym chciałem dotrzymać obietnicy :) .

Panie Marcinie - DZIĘKUJEMY !!!
Łukasz

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl