Nikt z nas nie lubi wydawać pieniędzy na części zamienne. Koszty eksploatacyjne są jednak czymś, co prędzej czy później nas spotka. W tym poradniku postaram się przedstawić parę uwag, które ograniczą zużywanie kół i łożysk, a co za tym idzie, pozwolą zatrzymać parę złotych w kieszeni.
Na wstępie warto zaznaczyć, że wspomniane w poniższym tekście porady nie zniwelują do zera problemu ścierania się kół. Koła i łożyska to podstawowe elementy każdej z rolek, które po jakimś czasie eksploatacji rolek będziemy zmuszeni wymienić. Lepiej jednak mieć na uwadze kilka rad, które przyczynią się do tego byśmy musieli robić to jak najrzadziej :)
- Po pierwsze – koła należy zamieniać miejscami.
Z doświadczenia wiemy, że bardziej narażone na zużycie są koła pierwsze i ostatnie. Prostym trikiem, który wyrówna te różnice, jest zamiana miejscami kół - pierwszego z drugim, oraz trzeciego z czwartym. W ten sposób ta mniej zużywana para przejmie na siebie „obowiązki” tej już nieco zużytej. Po jakimś czasie zabieg należy powtórzyć, gdy tylko zauważona zostanie nadmierna eksploatacja przełożonych kół.
- Po drugie – koła zużywają się przede wszystkim od strony wewnętrznej.
Dobrym posunięciem jest obrócenie ich o 180 stopni. Wówczas zużywanie będzie już symetryczne, zamiast ścierania jedynie jednej strony.
- Po trzecie – hamowanie!
Powyższe dwie porady nie dotyczyły samej jazdy - równie ważnym elementem eksploatacji rolek są manewry, które na nich wykonujemy, a zwłaszcza hamowanie.
Istnieje parę technik hamowania. Do najpopularniejszych należy hamowanie hamulcem, V-stop oraz T-stop czyli hamowanie kołami. Podczas używania ostatniej z metod koła (zwłaszcza te miękkie np. 80-82A) zużywają się w bardzo szybkim tempie. Polega ona na przyłożeniu jednej z rolek prostopadle do drugiej, tworząc tym samym odwróconą dużą literę T. Wówczas między podłożem a kołami tworzy się spore tarcie, którym wytraca się prędkość. Co za tym idzie spora część materiału ściera się o podłoże. Dobrym zatem sposobem jest korzystanie z hamulca lub V-stopu.
Przykłady każdej z metod załączamy w formie filmów, pod linkami poniżej:
Hamowanie hamulcem: KLIK!
V-stop: KLIK!
T-stop: KLIK!
Po lewej koło użytkowane zgodnie z powyższymi trzema prostymi zasadami, po prawej - koło użytkowane niewłaściwie.
- Po czwarte – woda w łożyskach
Łożyska to części pośredniczące między osią w szynie, a kołem. Jedną z najgorszych rzeczy jaka może im się przytrafić to rdza, a wbrew pozorom nie jest o nią trudno. Wystarczy, że nie zerkniemy na prognozę pogody i podczas jazdy zastanie nas deszcz. Woda, która nie zostanie właściwie wytarta z łożysk może spowodować konieczność ich wymiany. Należy więc za każdym razem, gdy tylko istnieje ryzyko, że wilgoć dostała się do osi i łożyska, rozkręcić sprzęt i przetrzeć elementy do sucha. W przeciwnym razie przy następnej okazji możemy zastać nasze koło w takim stanie:
- Po piąte - kurz i piach!
Obok wody, najwięksi wrogowie łożysk. Od czasu do czasu warto kontrolnie rozkręcić swoje rolki i przetrzeć je w celu wyeliminowania wszelkich nieczystości, które podczas jazdy hałasują i tworzą niepotrzebne tarcie oraz rysy. Należy tu przede wszystkim pamiętać o wyczyszczeniu, łożysk, kół, osi oraz szyn.
Przy stosowaniu się do powyższych porad znacznie ograniczymy zużycie kół i łożysk, co za tym idzie będziemy mogli dłużej cieszyć się sprawnym sprzętem i zaoszczędzimy parę złotych. Każdy przecież płaci za całe koła i łożyska, które chce spożytkować w najlepszy możliwy sposób więc czemu zużywać je tylko w połowie?
komentarzy